Tak niech mówią odkupieni przez Pana,
których wybawił z rąk przeciwnika
i których zgromadził z obcych krain,
ze wschodu i zachodu, z północy i południa.
Błądzili na pustynnym odludziu,
do miasta zamieszkałego nie znaleźli drogi.
Cierpieli głód i pragnienie
i wygasało w nich życie.
W swoim utrapieniu wołali do Pana,
a On ich uwolnił od trwogi.
I powiódł ich prostą drogą,
że doszli do miasta zamieszkałego.
Niechaj dziękują Panu za dobroć Jego,
za Jego cuda wobec synów ludzkich
bo głodnego nasycił,
a łaknącego napełnił dobrami.
Live a Reply