“Siewca”
Jestem uprawną ziemią Bożą na mnie rzucono ziarno – wiary. Jestem glebą skłonną do życia, na mnie wyrośnie zboże – prawdy.
I choćby chcieli wykopać z ziemi, to ziarno, które wiarę ma, nikt nie wyrwie jego korzeni, bo taką w sobie siłę ma!
A Siewca, który o ziemię dba pilnować będzie swych zbóż i nie pozwoli żadnym chwastom zagłuszać kłosów wsród Bożych pól!
Popatrz na łany pięknych zbóż, popatrz jak dumnie rosną! Dobrego Siewcę dał im Bóg by, rosły silne i mocno!
MOJA PANI
Pani ma! Królowo! Święto Twe majowe, umożliwia wszystkim zwrócić się ku Tobie! Obdarzona jesteś olbrzymią miłością, dla każdego starczy, gdy zwróci się z prośbą.
Drogę dobrą wskażesz, słowem swym pomożesz, zwracam się do Ciebie w codziennej pokorze. Patrzysz na nas z Nieba, łzy codziennie ronisz, prosisz byśmy wszyscy zaczęli się modlić!
Ty, jak każda matka przytulisz do serca, dłońmi matczynymi różaniec nam wręczasz!
Byśmy odmawiali choć jedną dziesiątkę za wrogów i grzeszników na Bożą pamiątkę!
Za Twą miłość Matko, za serce ogromne obiecuję Pani – uczynię jak powiesz! Nie chcę byś płakała z mojego powodu, mam Święty Różaniec – Chwała Panu Bogu!
SZEŚĆDZIESIĄT MINUT
Sześćdziesiąt minut to – godzina, nie każdy przeznacza ją dla Twego Syna! Po co do kościoła chodzić na Mszę Świętą? “Tracić” minut tyle, gdy w sklepach jest “święto”!
Sklepy pękające od natłoku ludzi, w nich nie “marnujecie” wielu godzin” pustych”? Gdyby Jezus Chrystus ” promocji” udzielał, pewnie by nasz kościół w szwach by pękał nie raz!
Tyle można wynieść z nauk Pana Mego, niedzielę spędziwszy w Domu Bożym Jego! I nie trzeba wiele, by się z Nim radować, wystarczy godzinę BOGU podarować!
DZIĘKUJĘ MAMO
Z wyżyn niebieskich przyszła do nas Jej piękność jest jak słońca blask, ubrana w suknię i koronę, pełna miłości oraz łask.
Na firmamencie króluje nam, różańca uczy odmawiać, otacza płaszczem każdego z nas niczego nam nie odmawia!
Swoimi dłońmi nas – błogosławi, głębią dobroci swą – zbawia, swym miłosierdziem – tuli świat cały, chcemy Cię wszyscy – wysławiać.
Cześć chcę oddać Bożej Rodzicielce, chcę Jej dłonie wziąć w moje ręce, by oddać szacunek i podziękować, matczyne dłonie – pokornie całować!
Za wspólne chwile spędzone razem, za wspólne wieczorne rozmowy, za moje smutki i radości pocieszasz mnie we dnie i w nocy.
Z okazji Święta Mam, Tobie Boża Rodzicielko
z całego serca dziękuję Ci, że jesteś Ostoją, Matką i Pocieszycielką.
Live a Reply