“Idź, idź Jadwigo…”

Parę lat temu pomyślałam sobie, że chciałabym pójść na pielgrzymkę, ale się boję. A czego tu się bać, skoro od setek lat tysiące osób pielgrzymują, docierają do celu i dobrze się mają? Chociaż oczywiście bywa trudno… Po takich rozważaniach podjęłam decyzję i poszłam pierwszy raz na pielgrzymkę do Trzebnicy i jakoś tak wyszło, że teraz nie wyobrażam sobie tego jak można na nią nie iść. Czas pielgrzymki wykorzystuje na przemyślenie życia i znalezienie odpowiedzi – co dalej. Chwile spędzone w drodze są czymś niezapomnianym. Pielgrzymka umożliwia spojrzenie z dystansu na rzeczywistość, jest czasem na słuchanie Boga, na modlitwę, która składa się nie tylko z mówienia do Boga, ale i słuchania Go.

Pątnik z grupy 15