Kiedy przyglądam się zagrożeniu wiszącemu nad grzesznymi z czasów Noego, to drżę, ja, winny równie strasznym grzechom. Bóg groził zawczasu ówczesnym ludziom, bo oczekiwał ich nawrócenia. Na nas również wybije końcowa godzina, nieznana ni ludziom, ni aniołom (Mt 24, 36). W tym ostatnim dniu Chrystus, Pan przedwieczny, przyjdzie na obłokach, aby sądzić ziemię, jak to widział Daniel (Dn 7, 13). Zanim ta ostatnia godzina nadejdzie, błagajmy Chrystusa, wołając: „Zbaw wszystkich ludzi od gniewu, przez miłość, którą nas ukochałeś, Odkupicielu wszechświata”. […]
Przyjaciel ludzi, widząc panującą niegodziwość, powiedział do Noego: „Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciw mnie (Rdz 6, 13). Tylko ty jesteś wobec mnie prawy wśród tego pokolenia (Rdz 7, 1). Ty zaś zbuduj sobie arkę z drzewa żywicznego; w swoim łonie będzie ona nosić zarodek przyszłych gatunków. Zbudujesz ją jak dom, na wzór Kościoła. Zachowam cię w niej, który wołasz do mnie: «Zbaw wszystkich ludzi od gniewu, przez miłość, którą nas ukochałeś, Odkupicielu wszechświata»”. […]
Wybrany mądrze wykonał swoje dzieło i wołał z wiarą do ludzi bez wiary: „Szybko! Porzućcie wasz grzech, odrzućcie waszą nieprawość, nawróćcie się! Obmyjcie brud waszych dusz we łzach, zjednajcie sobie przez wiarę moc Bożą”. Ale ci synowie buntu się nie nawrócili . Do ich zepsucia dorzucili zatwardziałość serc. Odtąd Noe błagał Boga ze łzami: „Ty mnie niegdyś wydobyłeś z łona mej matki; wybaw mnie raz jeszcze z tej pomocnej arki. Bo zamknę się w niej jakby w grobie, ale kiedy mnie zawołasz, wyjdę z niej dzięki Twojej mocy! W niej będę uosabiał zmartwychwstanie wszystkich ludzi, kiedy Ty uratujesz sprawiedliwych z ognia, tak jak i mnie uratujesz ze strumieni zła, wyrywając mnie spośród bezbożnych, mnie, który woła z wiarą do Ciebie, współczującego Sędziego: «Zbaw wszystkich ludzi od gniewu, przez miłość, którą nas ukochałeś, Odkupicielu wszechświata»”.
Live a Reply