Jezu, przyjacielu serca samotnego,
Tyś przystanią moją,
Tyś pokojem moim,
Tyś jedynym ratunkiem moim.
Tyś uspokojeniem w chwilach walk i zwątpień morza.
Tyś jasnym promieniem, który oświeca życia mojego drogę.
Tyś wszystkim dla duszy samotnej.
Ty rozumiesz duszę, chociaż ona milczy.
Ty znasz słabości nasze i jako dobry lekarz –
Pocieszasz i leczysz, oszczędzając cierpień –
jako dobry znawca.
Jezu, ufam Tobie, pokładam ufność w oceanie Twego miłosierdzia. Ty jesteś moją matką.
Live a Reply