Zamknij
ul. Trzebnicka 12 55-114 Kryniczno

Poniedziałek, 11 Listopada : Św. Karol de Foucauld

Miłość nie polega na odczuwaniu, że się kocha, ale na pragnieniu kochania. Kiedy się pragnie kochać, to kocha się, kiedy pragnie się kochać ponad wszystko, to kocha się ponad wszystko. Jeśli zdarzy się, że ulegamy pokusie to dlatego, że miłość jest zbyt słaba, a nie dlatego, że nie istnieje. Trzeba płakać, jak święty Piotr, żałować jak święty Piotr, ale także, jak on, wyznać trzy razy: „Kocham Cię, kocham Cię, Ty wiesz, że Cię kocham, pomimo moich słabości i grzechów” (J 21,15nn).
Co do miłości Jezusa do nas, to wystarczająco jej dowiódł, abyśmy w nią wierzyli, nie odczuwając jej. Odczuwać, że Go kochamy i że On nas kocha, to byłoby niebo; a niebo – poza nielicznymi chwilami i wyjątkami – nie jest na ziemskie padoły.
Opowiadajmy sobie często podwójną historię łask, jakimi Bóg nam obdarzył od naszych narodzin i naszych niewierności, a znajdziemy tam wszystko, co trzeba, aby zanurzyć się w nieograniczonej ufności w Jego miłość. On kocha nas, ponieważ jest dobry, a nie dlatego, że my jesteśmy dobrzy. Czy matki nie kochają swoich zbłąkanych dzieci? I znajdziemy powody, aby pogrążyć się w pokorze i nieufności wobec nas samych. Starajmy się zadośćuczynić choć trochę za nasze grzechy przez okazywanie miłości bliźniemu, przez czynienie dobra bliźniemu. Miłosierdzie wobec bliźnich, wysiłek, aby czynić dobro innym są znakomitym środkiem do odpierania pokus: to przejście od zwykłej obrony do kontrataku.

Live a Reply

Live Reply